Zamieszki na S8: zarzuty i kolejne zatrzymania kibiców

Zdarzenie na trasie S8

W nocy policjanci interweniowali po zgłoszeniu o grupie osób poruszającej się po trasie S8 w okolicach Prosienicy. Przy drodze stały dwa autokary z kibicami z Hiszpanii, w których było ponad 100 osób. Ich przejazd zablokowały dwa samochody, a z pobliskiego lasu wybiegło około 50 osób, część zamaskowana. Doszło do konfrontacji i bójki; po starciu kibice wsiedli do autobusów. Przed zamknięciem drzwi do jednego z autobusów ktoś użył gazu, nikt nie odniósł obrażeń od środka.

W wyniku zdarzenia 10 osób doznało obrażeń. Siedem osób zostało opatrzonych na miejscu, trzy trafiły do szpitala. Policja sprawdziła tożsamość wszystkich pasażerów autobusów. Trzech kibiców hospitalizowanych po udzieleniu pomocy zostało zatrzymanych, przedstawiono im zarzut udziału w bójce i po czynnościach procesowych zostali zwolnieni.

Zabezpieczenia i zatrzymania

Na miejscu zabezpieczono kominiarki, pałkę teleskopową, pałki drewniane, kastet, ochraniacz na zęby oraz pojemnik po gazie. Funkcjonariusze zauważyli przeciętą siatkę oddzielającą drogę serwisową od S8. Zatrzymano dwa pojazdy oraz cztery osoby w wieku 33–42 lata, w tym jedną kobietę. W jednym z aut znaleziono nożyce do cięcia drutu.

Do tej pory sześć osób usłyszało zarzuty udziału w bójce. Trzem mężczyznom prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Policjanci z czterech garnizonów prowadzą czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Ostrowi Mazowieckiej. W kolejnych dniach zatrzymano dodatkowo 10 osób, część z nich po przesłuchaniu została zwolniona. Planowane są dalsze zatrzymania.

"Na miejscu pracowaliśmy wiele godzin, zabezpieczając ślady i przesłuchując świadków" - podinsp. Katarzyna Kucharska