Ostrowscy dzielnicowi pomogli kobiecie, której podczas sobotnich obfitych opadów śniegu na śliskiej nawierzchni jezdni auto zsunęło się do przydrożneg

W sobotnie popołudnie na drogach powiatu ostrowskiego zapanował istny "armagedon". To za sprawą obfitych opadów śniegu. Mieliśmy wiele zgłoszeń dot. aut które ze względu na trudne warunki atmosferyczne kończyły jazdę w przydrożnych rowach. W tym czasie drogę K-60 w pobliżu Wąsewo-Lachowiec patrolowali ostrowscy dzielnicowi. Tam policjanci zauważyli toyotę stojącą częściowo w przydrożnym rowie. Policjanci zatrzymali się aby sprawdzić, czy kierująca nie potrzebuje pomocy. 49-letnia mieszkanka powiatu wołomińskiego opowiedziała policjantom, że gdy jechała droga k-60 na śliskiej nawierzchni jej auto nagle zsunęło się do przydrożnego rowu. Niestety jej ubezpieczenie nie obejmowało pomocy drogowej w takiej sytuacji. Kobieta poprosiła policjantów o nr do miejscowej pomocy drogowej. Niestety ta również była zajęta z uwagi na liczne zgłoszenia innych kierowców. W tym czasie do policjantów rozmawiających z kierującą podjechała kobieta-pracownik UG w Wąsewie i przekazała, że za chwilę podjedzie ciągnik rolniczy z pługiem i pomoże wyciągnąć auto. Policjanci zabezpieczyli miejsce do momentu wyciągnięcia auta z rowu. Kierująca była trzeźwa, auto nie zostało uszkodzone, 49-latka również nie odniosła obrażeń. Kobieta mogła kontynuować swoją dalszą podróż.

asp. Marzena Laczkowska