Pełnomocnik lekarki mec. Rafał Gawęcki poinformował PAP, że jego klientka wyraża zgodę na publikację pełnego nazwiska.
"Akt oskarżenia obejmuje sześć czynów z art. 152 par. 2 KK. Przedmiotem każdego z tych czynów jest pomocnictwo do przerwania ciąży w celu osiągnięcia korzyści majątkowej" – przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Szczecinie Marcin Lorenc.
Jak wyjaśnił, te sześć czynów to sześć przypadków kobiet w ciąży, które – jak ustalili śledczy - ani nie padły ofiarą przestępstwa, ani nie znajdowały się w szczególnie trudnej sytuacji osobistej, ani nie zostało stwierdzone, że urodzenie zagrażałoby ich życiu lub życiu dziecka. Nie stwierdzone zostały też żadne wady płodów.
Szczecińska ginekolożka, według śledczych, miała sprzedawać kobietom środki poronne, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Kobiety, które miały je nabyć, nie będą podlegały odpowiedzialności karnej.
Maria Kubisa prowadzi w Szczecinie prywatny gabinet lekarski, pracuje w szpitalu w Nowogardzie, jest też ordynatorką ginekologii w szpitalu w przygranicznym Prenzlau. W styczniu ubiegłego roku funkcjonariusze CBA zabezpieczyli dokumentację pacjentek prowadzoną od 1996 r.; była przetrzymywana przez blisko dwa miesiące.
Do sprawy odniósł się pełnomocnik ginekolog dr Marii Kubisy mec. Rafał Gawęcki, który przekazał, że ginekolożka "nie przyznaje się do stawianych jej zarzutów". Powiedział też, że nie miał jeszcze możliwości zapoznać się z aktem oskarżenia.(PAP)
misz/ mir/