Prawomocny wyrok wobec pięciorga uczestników urodzin Hitlera; proces szóstego musi zostać powtórzony
Wyrok w I instancji zapadł w maju 2022 r. Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim uznał, że obchody były publicznym propagowaniem nazizmu. Za to i za inne przestępstwa sześciorgu uczestnikom tego spotkania wymierzył kary więzienia w zawieszeniu – od trzech miesięcy do roku. Obrona domagała się uniewinnienia lub uchylenia wyroku. Prokuratura chciała kar bezwzględnego więzienia, od ośmiu miesięcy do roku i czterech miesięcy.
Zwracając sprawę Mateusza S. do sądu rejonowego sąd odwoławczy podzielił stanowisko jego obrońcy, który wskazał, że podczas procesu I instancji zostało naruszone jego prawo do obrony. Chodzi o art. 79 kodeksu postępowania karnego, według którego oskarżony musi mieć obrońcę, jeśli zachodzi uzasadniona wątpliwość co do jego poczytalności. Adwokat zwracał uwagę, że taką obligatoryjną obronę powinien mieć jego klient, skoro prokuratura zasięgała w ich sprawach opinii biegłych psychiatrów. Tymczasem na kilku terminach rozpraw nie był on reprezentowany przez obronę.
Śledztwo w tej sprawie wszczęto w styczniu 2018 r. po emisji w TVN reportażu „Polscy neonaziści”. Dziennikarze pokazali w nim m.in. obchody 128. rocznicy urodzin Hitlera, które odbyły się ponad pół roku wcześniej w lesie koło Wodzisławia Śląskiego. Na polecenie prokuratury ABW zatrzymała wówczas uczestników spotkania i przeszukała ich mieszkania. Znaleziono w ich domach flagi, odznaki, naszywki i publikacje o symbolice nazistowskiej.(PAP)
kon/ agz/ mow/