Podpalali ambony myśliwskie; grozi im do pięciu lat więzienia
Ambony myśliwskie w Leokadii i Przyłęku w pow. garwolińskim należały do jednego z kół łowieckich. W dwóch przypadkach ogień doszczętnie zniszczył konstrukcje.
W związku ze sprawą zarzuty kradzieży i zniszczenie cudzej własności usłyszało trzech mieszkańców pow. garwolińskiego. To mężczyźni w wieku 18, 27 i 35 lat. Towarzyszący im 15-latek będzie musiał się tłumaczyć ze swojego zachowanie przed sądem dla nieletnich.
Podejrzani przyznali się do tego, że podpalili dwie ambony, a jedną zniszczyli. Wyszło też na jaw, że ukradli znajdującą się w pobliżu fotopułapkę, bo zorientowali się, że mogła zarejestrować ich wyczyny. Policjanci odzyskali skradzione urządzenie.
"Sprawcy nie potrafili racjonalnie wyjaśnić swojego działania. Wygląda na to, że wpadli na głupi pomysł, który wspólnie zrealizowali" – powiedziała policjantka.
Wartość strat oszacowano na ponad 12 tys. zł. Za kradzież i zniszczenie cudzej własności grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. (PAP)
ilp/ joz/